W naszym najnowszym wywiadzie, będącym studium przypadku, rozmawiamy z Shyamem Chirkootem, dyrektorem zarządzającym w Clomark. Clomark to firma fleksograficzna, która koncentruje się na szerokiej gamie drukowanych produktów opakowaniowych z siedzibą w Johannesburgu w Republice Południowej Afryki.
W wywiadzie, David Lyus, regionalny dyrektor ds. sprzedaży w GEW, opowiada Shyamowi, dlaczego zespół zarządzający Clomark zdecydował się na modernizację maszyny Gidue Combat, wyposażając ją w dziewięć lamp E2C o mocy 140 W/cm i siedem wymiennych kaset AeroLED o szerokości 40 cm i długości fali 395 nm. David i Shyam omawiają również korzyści, jakie firma odniosła dzięki możliwości wykorzystania technologii ArcLED firmy GEW, dzięki zastosowaniu zarówno E2C, jak i AeroLED na tej samej maszynie.
Przeczytaj wywiad poniżej:
David Lyus (DL): Cześć Shyam, dziękuję za rozmowę. Na początek opisz proszę działalność swojej firmy i swoją rolę w niej.

Shyam Chirkoot (SC): Cześć Dave. Żeby dać Ci trochę wglądu, firma Clomark rozpoczęła działalność w połowie lat 70. w centrum Johannesburga jako dostawca elementów wykończeniowych do samochodów; do dziś prowadzimy dział motoryzacyjny. Stopniowo rozszerzaliśmy naszą ofertę produktów, a później zajęliśmy się drukiem etykiet metodą sitodruku i złocenia na gorąco.
W połowie lat 90. Clomark przeniósł się do Midrand, a w połowie pierwszej dekady XXI wieku zakupiliśmy maszynę drukarską Mark Andy Scout od SArepco, dystrybutora GEW w regionie, co pozwoliło nam rozpocząć działalność w zakresie druku fleksograficznego – co nie dziwi, maszyna ta była wyposażona w system UV GEW, od którego rozpoczęła się nasza współpraca. W tym czasie używaliśmy tej maszyny do drukowania etykiet na akumulatory samochodowe, naklejki itp., zanim zdywersyfikowaliśmy działalność, obejmując między innymi branżę spożywczą, farmaceutyczną i FMCG.
W 2012 roku uruchomiliśmy naszą maszynę Gidue (obecnie Bobst), ponownie z systemem GEW UV – to ta sama maszyna, którą niedawno zmodernizowaliśmy, dążąc do maksymalnego wykorzystania potencjału tego urządzenia. Zakup tej maszyny umożliwił nam wówczas zajęcie się opakowaniami elastycznymi i termokurczliwymi rękawami foliowymi, co przełożyło się na wzrost zatrudnienia, który obecnie wynosi 50 osób; większość z nich pracuje w firmie od ponad 15 lat, co naszym zdaniem dobrze świadczy o naszej firmie.
Jako firma wyróżniamy się jakością i jesteśmy za to doceniani i nagradzani na arenie międzynarodowej, spełniając szereg uznanych norm, w tym ISO90001, ISO450001, IS14000i, a także kwalifikując się do audytu odpowiedzialnego pozyskiwania (URSA) firmy Unilever.
Prywatnie, mam wykształcenie techniczne, a Dhiraj, nasz Dyrektor Operacyjny, ma doświadczenie w poligrafii. Pracuję w Clomark od 2001 roku, a Dhiraj od 2003 roku; W 2014 roku przeprowadziliśmy wykup menedżerski, wierząc, że dzięki wspólnym działaniom z naszymi wysoko wykwalifikowanymi operatorami maszyn będziemy mogli szybko wprowadzać innowacje i tworzyć produkty, których nie są w stanie wyprodukować nasi konkurenci, co da nam przewagę na rynku lokalnym. I jak dotąd, to się sprawdza.
(DL): Od jak dawna zainstalowany jest Państwa system GEW i dlaczego zdecydowali się Państwo na przejście z rtęciowego systemu UV na GEW?

(SC): System został zainstalowany we wrześniu 2024 roku, więc mamy go już ponad 6 miesięcy. Odpowiedź na pytanie, dlaczego zdecydowaliśmy się na tę zmianę, jest mniej prosta. Od lat rozważaliśmy systemy/rozwiązania LED, ale zawsze czuliśmy, że albo technologia nie spełnia naszych oczekiwań, albo – ostatnio – dostępność atramentu nie była wystarczająca, abyśmy mogli zrealizować zamówienia. Ponieważ technologia jest teraz bardziej zaawansowana, a atramenty LED są teraz porównywalne z atramentami konwencjonalnymi, zmiana wydawała się ekonomicznie uzasadniona.
Na marginesie, wiedzieliśmy również, że przejście na technologię LED otworzy przed nami więcej możliwości, szczególnie w zakresie różnych wykończeń. Możemy teraz również wykonywać online tłoczenie wklęsłe, wklęsłe, matowe, błyszczące i foliowanie na zimno, dając sobie, a tym samym naszym klientom, więcej możliwości.
Kiedy przyszło do wyboru firmy, z którą przeprowadzimy tę modernizację, GEW zawsze wydawał się rozsądnym wyborem. Marka GEW cieszy się międzynarodową renomą, znamy ją, ufamy jej i wierzymy w nią. Uznaliśmy ją również za system o najlepszym stosunku jakości do ceny, co utwierdziło nas w przekonaniu, że system będzie dobrze wspierany lokalnie przez firmę SArepco, dystrybutora GEW w tym regionie.
(DL): Do jakich zastosowań jest używany?
(SC): Krótko mówiąc, koncentrujemy się na opakowaniach drukowanych, w tym etykietach samoprzylepnych, koszulkach termokurczliwych, woreczkach/owijkach/saszetkach, kartonach, produktach tekturowych, rozwiązaniach brandingowych oraz drukowanych ulotkach do opakowań (PI). Nowy system LED jest regularnie wykorzystywany w większości z nich, choć w razie potrzeby, w przypadku niektórych zleceń, chętnie przechodzimy na nasze lampy UV z łukiem rtęciowym E2C.
(DL): Jakie korzyści system GEW przyniósł Państwa firmie?
(SC): Jako właściciel firmy, największą korzyścią jest jego wpływ na nasze zużycie energii elektrycznej – 18-20% redukcji zużycia energii w całej fabryce.
Chciałbym również podkreślić, że współpraca z GEW i SArepco przy uruchomieniu tego systemu była dla mnie przyjemnością, a szkolenie operatorów, które koncentrowało się na przejściu na technologię LED, sprawiło, że proces przejścia na technologię UV LED był szybki i łatwy.
(DL): Co mogą Państwo teraz zrobić, czego nie mogliście zrobić przed wdrożeniem systemu UV GEW?
(SC): Dla nas hybrydowy system ArcLED to doskonałe narzędzie, ponieważ używamy szeregu specjalistycznych powłok na maszynie do różnych zadań, więc możliwość przełączania między technologią łukową a LED na różnych jednostkach drukujących była przełomowa. Uwielbiamy tę technologię.
(DL): Jak poradziliście sobie z przejściem z atramentu UV na atrament LED UV?
(SC): Przejście nie było wcale trudne; byliśmy mile zaskoczeni! Spodziewaliśmy się pewnych wyzwań, ale ich nie było. Przygotowaliśmy się, sortując atramenty przed instalacją. To był ten sam aniloks, te same płyty. Jedyną różnicą jest rozdzielczość, która teraz jest lepsza.
(DL): Proszę opisać swoje ogólne wrażenia z pracy z zespołem GEW (sprzedaż i instalacja).
(SC): GEW zawsze był silny w RPA, a sprzęt jest dobry. Lokalny dystrybutor GEW, SArepco, zawsze był wiarygodnym źródłem informacji i wsparcia. To oni również wprowadzili nas na rynek druku fleksograficznego i od początku wspierali nas w tej zmianie. Współpraca SArepco z agencją GEW kilka lat temu utwierdziła nas w przekonaniu, że otrzymamy niezbędne wsparcie, jeśli coś pójdzie nie tak.
Szczególnie SArepco bardzo wspierało nas w całym procesie przejścia i instalacji; ich światowej klasy technicy pracowali niestrudzenie, utrzymując fantastyczny poziom.
(DL): Czy chciałbyś dodać jeszcze jakieś uwagi?
(SC): Wierzymy, że używamy najlepszych tuszy i papierów na świecie, a teraz także najlepszego na świecie systemu LED UV, co oznacza, że możemy tworzyć najlepsze produkty. Ogólnie rzecz biorąc, przejście na technologię LED było dla nas w Clomark pozytywnym doświadczeniem i zachęcamy naszych klientów do dawania nam niemożliwego, a my to zrobimy.
(DL): Dziękujemy za poświęcony czas, Shyam!
(SC): Dzięki, Dave.
Aby dowiedzieć się więcej o AeroLED2, najnowszym systemie utwardzania UV LED firmy GEW do druku w szerokości do 70 cm, przejdź tutaj.