W naszym najnowszym wywiadzie, który odbył się podczas targów Labelexpo Europe 2025, Robert Rae rozmawia z Wayne’em Beckettem z Print Connect/ Inkish. Obaj poruszają szereg tematów, takich jak globalny rozwój GEW, rozwój technologii AeroLED2 i jej wpływ na rynek druku wąskostronicowego, łatwość modernizacji istniejącej maszyny drukarskiej za pomocą diod UV LED oraz wpływ modernizacji na oszczędność energii.
Przewiń w dół, aby przeczytać artykuł lub kliknij tutaj, aby obejrzeć wywiad wideo.
Wayne Beckett (WB): Cześć, tu Wayne z Inkish na targach Labelexpo 2025 w Barcelonie. Mam teraz przyjemność spotkać się z Robertem Rae, dyrektorem zarządzającym GEW. Cześć, Robercie. Bardzo miło Cię poznać.
Robert Rae (RR): Miło mi cię poznać.
WB: Muszę przyznać, że chodziłem po twoim stoisku i jakieś pół godziny temu było ono absolutnie zapełnione. Więc najwyraźniej jak dotąd dajesz całkiem niezły koncert.
RR: Tak. Tak. To znaczy, nigdy nie widziałem takiego ruchu. Wczoraj pierwszego dnia było szaleństwo na stoisku. Drugiego dnia było niesamowicie tłoczno. Więc, no cóż, sprzedawaliśmy maszyny. Przyszło mnóstwo klientów. Jestem więc naprawdę zadowolony z frekwencji. Zainwestowaliśmy w znacznie większe stoisko, o 50% większe niż 2 lata temu, a mimo to wszystkie miejsca są regularnie zajęte. Jest super, jak dotąd jest bardzo tłoczno.
WB: Ponieważ jesteście dość aktywni w kwestii wystaw. Ostatni wywiad, jaki przeprowadziłem z GEW, był z Marcusem w Printpack India. Więc, biorę udział w wielu targach na całym świecie. Jesteście naprawdę globalną firmą.
RR: Tak, naprawdę. To znaczy, wiesz, obroty GEW wynoszą około 65 milionów funtów. Zatrudniamy 160 osób. Mamy fabrykę, trzy fabryki w Wielkiej Brytanii, gdzie produkujemy wszystko, a na całym świecie mamy ponad 100 000 lamp UV pracujących w maszynach drukarskich. Mamy więc instalacje w ponad 70 krajach i 40 dystrybutorów, którzy serwisują, wspierają i przechowują części zamienne do tego sprzętu na całym świecie, od Australii po Indie i Japonię, w Ameryce Południowej, a nawet w całej Europie, oczywiście. Więc tak, jesteśmy naprawdę globalni. Dostarczamy na cały świat. Wspieramy nasze systemy, gdziekolwiek się znajdują, dlatego wystawiamy się praktycznie wszędzie, gdzie odbywają się targi poligraficzne…
WB: Szczerze mówiąc, prawdopodobnie bierzecie udział w większej liczbie wystaw niż my, a to o czymś świadczy. Ale wcześniej byłem na stoisku Nilpeter i na każdym stoisku, które tam mają, były wasze egzemplarze. Więc tak naprawdę, chyba podwójnie. Producenci OEM stanowią oczywiście dużą część waszej działalności.
RR: Tak, są.
WB: Więc stoisz tutaj i rozmawiasz z użytkownikami końcowymi. O czym rozmawiasz z użytkownikami końcowymi?
RR: Dużo z nimi rozmawiamy. Masz rację. Wiesz, że mamy wielu partnerów OEM. Wszyscy główni producenci OEM, na pewno w Europie i Ameryce, zazwyczaj kupują i specyfikują sprzęt GEW, nie tylko Nilpeter. No cóż, to główna część naszej działalności, powiedzmy 60%/70% naszej działalności to właśnie to, ale kolejne 30/40% naszej działalności to bezpośrednia współpraca z użytkownikami końcowymi, którzy mają stare maszyny i chcą je zmodernizować, dając im nowe życie.
A najważniejszym tematem, o którym rozmawiamy z użytkownikami końcowymi, zwłaszcza tutaj na Labelexpo, jest nasz produkt AeroLED2, czyli przejście na technologię LED. To ogromny trend w branży utwardzania UV w ciągu ostatnich 10 lat. Przejście ze starych lamp rtęciowych na technologię LED niesie ze sobą wiele korzyści – mniejsze zużycie energii, niższy ślad węglowy, niższe temperatury wstęgi, lepszą rejestrację, brak konieczności usuwania ozonu z fabryki. Jest więc wiele powodów, aby przejść na technologię LED, niskie koszty utrzymania i zawsze taki sam standard, a także lepsza kontrola procesu.
Stopniowo, 10 lat temu to się zaczęło i teraz LED stanowi 50% produkcji w GEW. Produkujemy więc pół na pół LED i lampy rtęciowe. W zeszłym roku wyprodukowaliśmy ponad 3000 modułów LED na rynek wąskiej taśmy. Tak więc LED stało się obecnie całkowicie standardowym rozwiązaniem. Wielu klientów, którzy mają w swoich fabrykach stare systemy rtęciowe, kupuje nowe maszyny od producentów OEM z LED i mówi, że chcą teraz zmodernizować swoje stare maszyny, aby również były wyposażone w LED. I wtedy się pojawiają i przychodzą do nas.
WB: Jak łatwa jest modernizacja? Mam na myśli, że jeśli jestem producentem etykiet i rozważam tę drogę, to pewnie w końcu trzeba będzie, ale jak łatwo jest modernizować swoje urządzenia, swój system na ich maszynach?
RR: Mam na myśli, że w wąskim segmencie rynku etykiet jest to niezwykle proste. Każdy system UV wyprodukowany przez GEW od 2015 roku, to ponad 50 000 sztuk w terenie. Wszystkie są gotowe na LED. Dlatego 10 lat temu podjęliśmy decyzję o dostosowaniu wszystkich naszych zasilaczy do LED dzięki naszej opatentowanej technologii ArcLED. Technologia ta oznacza, że aby przełączyć te prasy na LED, klient musi jedynie kupić kasetę LED, wysunąć rtęć, wsunąć diodę LED, wykonać aktualizację oprogramowania przez internet i gotowe.
W ciągu godziny lub kilku godzin możemy zmodernizować całą prasę drukarską, stosując diody LED. A więc modernizacja każdej maszyny wyprodukowanej około 2015 roku i nowszej z naszymi systemami zasilania Rhino lub Rhino Light RLT zajmuje godzinę lub dwie. To bardzo proste i zawsze można wrócić do rtęci. Nie traci się więc możliwości. Można po prostu przełączać się między rtęcią a diodami LED. W przypadku jednostki drukującej trwa to 30 sekund.
WB: A o jakich oszczędnościach mówimy, jeśli to zrobisz, jeśli dokonasz tej zmiany?
RR: Mam na myśli to, że większość klientów odnotowuje zwrot z inwestycji w mniej niż 2 lata od momentu przejścia na oświetlenie LED. To naprawdę nie jest drogi proces. To łatwy proces, a oszczędza się 50% lub 70% energii w porównaniu ze starym systemem lamp rtęciowych. Biorąc pod uwagę ceny energii, które w ostatnich latach były wysokie, a potem nieco spadły, to stopniowo, kierunek wzrostowy, szczególnie w Europie, gdzie widzieliśmy ogromną liczbę modernizacji bezpośrednio w wyniku oszczędności, jakie można uzyskać.
WB: Dla mnie to oczywiste.
RR: To oczywiste i dlatego tak wielu klientów to robi, a jeśli jeszcze tego nie zrobili, to wielu rozważa to teraz, ponieważ jest to super proste, przynosi same korzyści, przynosi korzyści klientom, daje im atut sprzedażowy, niższy ślad węglowy i emisję CO2, oszczędza energię i pieniądze. I ułatwia produkcję, nie ma żaluzji, nie ma lamp, tak wielu, wielu, dlatego.
WB: Dlatego właśnie sprzedajecie teraz tak dużo jednostek.
RR: Sprzedano tak dużą liczbę jednostek, tak.
WB: Więc, hm, jeśli chodzi o rynek amerykański, mam na myśli oczywiście to, co dzieje się teraz, czy będzie to miało na was ogromny wpływ?
RR: Oczywiście, że ma to wpływ. No wiesz, wpływ ceł, wiesz, miał duży wpływ na rynek. Z pewnością nastąpiło pewne osłabienie zaufania klientów, klientów końcowych, kupujących, niepewność co do kursów walut w USA, czy obniżą kursy walut, co zmieni, wiesz, podejmowane decyzje inwestycyjne.
Musieliśmy więc zareagować. Musieliśmy bardzo ściśle współpracować z naszymi partnerami, aby znaleźć sposób na zminimalizowanie wpływu na klientów, którzy oczywiście nie chcą płacić dodatkowego cła. Bardzo intensywnie pracujemy z naszymi partnerami OEM, aby upewnić się, że robimy wszystko, co w naszej mocy, aby zminimalizować wpływ na klientów i, wiecie, zmaksymalizować zwroty, które nadal możemy uzyskać. Ale nie zmieniliśmy naszego łańcucha dostaw. Nadal produkujemy wszystko w Wielkiej Brytanii i stamtąd eksportujemy. A Wielka Brytania została oczywiście objęta 10% cłem, co jest, ale jest niższe niż w niektórych innych krajach.
WB: No cóż, to niesamowite. Wiem, że macie niesamowity produkt, jako firma, którą znam od lat. To była absolutna przyjemność i mam nadzieję, że reszta programu będzie udana.
RR: Tak zrobimy. Dziękuję.
Obejrzyj wideo z wywiadem
Więcej informacji o AeroLED2 znajdziesz tutaj.
Oryginalny film możesz obejrzeć na stronie internetowej Inkish, tutaj.