Kiedyś i dziś
Rozwój Mercury Print Productions był szybki. Od piwnicy o powierzchni 74 metrów kwadratowych w latach 70. XX wieku do rozległego zakładu produkcyjnego o powierzchni około 42 000 metrów kwadratowych dzisiaj, Mercury jest ugruntowaną pozycją wiodącego producenta druku i opakowań na rynku północnoamerykańskim.
Z siedzibą główną w Rochester w stanie Nowy Jork, Mercury Print jest znana ze swojej działalności w sektorze edukacyjnym i zajmuje wysoką pozycję w czołówce 100 najlepszych firm poligraficznych w USA i Kanadzie, w wpływowym rejestrze Top 300 firmy Printing Impressions na rok 2023.
Obejrzyj poniższy film ze studium przypadku lub czytaj dalej…
Obecnie właściciel firmy, John Place, dołączył do Mercury i rozpoczął pracę z matką w 1979 roku. Tak opisuje tamte początki: „Moja mama założyła firmę w piwnicy w 1969 roku. W ciągu dnia wychodziła i sprzedawała, a nocą drukowała. Pamiętam, jak słyszałem pracę pras drukarskich, kiedy spałem w nocy. W 1979 roku dołączyłem do firmy i jedną z umów było to, że powiedziałem: „Mamo, musimy wyjść z piwnicy”. Tak więc w 1979 roku odeszliśmy i otworzyliśmy nasz pierwszy lokal. Ja zajmowałem się sprzedażą, ona była w środku i razem z nią rozwinęliśmy firmę do około 20 milionów dolarów sprzedaży.
„Mieliśmy wtedy około 110 pracowników. Przeszła na emeryturę 15 lat temu, a ja postanowiłem, że wejdziemy na rynek edukacyjny i rozwinęliśmy firmę do obecnej wielkości, zatrudniając około 250 pracowników na powierzchni 450 000 stóp kwadratowych. Sporo się rozwinęliśmy i radzimy sobie całkiem nieźle.
„Edukacja to największa część naszej działalności. Specjalizujemy się w niej, więc jesteśmy różnorodni – produkujemy opakowania, materiały edukacyjne, a wciąż działamy w sektorze druku komercyjnego”.
Planowane wprowadzenie lakierowania UV we własnym zakresie
Produkcja dużej ilości materiałów edukacyjnych oznacza, że Mercury Print stale odnotowuje wysokie zapotrzebowanie na okładki z lakierem UV. Do marca 2023 roku zespół produkcyjny musiał zlecać lakierowanie UV zewnętrznemu podmiotowi, co wpływało na wyniki finansowe i konkurencyjność w pozyskiwaniu nowych klientów.
Joe Del Vecchio, kierownik ds. produkcji w Mercury, wyjaśnia ten scenariusz: „Poszukiwaliśmy źródła dochodu, którego nie mogliśmy uzyskać, ponieważ nie byliśmy wystarczająco konkurencyjni, gdy nie nanosiliśmy lakieru na maszynie drukarskiej. Musieliśmy móc drukować i lakierować jednocześnie, stosując lakier UV, ponieważ tego właśnie oczekiwali nasi klienci, więc musieliśmy znaleźć sposób na realizację tego celu”.
Znalezienie odpowiedniego rozwiązania do lakierowania UV
Plan zakładał modernizację systemu utwardzania UV w jednej z dwóch maszyn offsetowych Mercury, Heidelberg Speedmaster 102-5PL. Del Vecchio zaczął badać tę możliwość i odkrył firmę GEW jako część tego procesu: „Po raz pierwszy usłyszałem o GEW, kiedy zacząłem interesować się systemami LED. Nigdy nie miałem doświadczenia z drukiem LED ani UV. Próbowałem znaleźć rozwiązanie, które najlepiej pasowałoby do Mercury Print, i zacząłem zadawać pytania i dzwonić do ludzi na temat GEW, ich pozycji na rynku i wielkości ich udziału. Poczułem, że to będzie dla nas najlepsze rozwiązanie”.
Kontynuuje: „Kiedy zdecydowaliśmy się na współpracę z GEW, przyjechali, żeby zmierzyć naszą prasę i upewnić się, że będą w stanie prawidłowo umieścić te stacje międzypokładowe w maszynie, projektując je specjalnie dla niej, co znacznie ułatwiło i usprawniło proces. Po zakończeniu prac wyglądało to praktycznie tak, jakby zostało wykonane przez fabrykę. Instalacja przebiegła szybko – myślę, że zajęło nam to trzy dni przestoju, w tym montaż i podłączenie systemu, a czwartego dnia testowaliśmy go”.
John Place był tuż za decyzją o zainstalowaniu technologii UV LED w maszynie Heidelberg ze względu na dużą liczbę prac lakierniczych UV, które trzeba było wykonać na zewnątrz, i cieszy się korzyściami z tej inwestycji: „W sektorze edukacyjnym wszystkie okładki są lakierowane UV, więc zaoszczędziliśmy cały etap, ponieważ okładki z powłoką LED UV są wykonywane w jednym przejściu i nie musimy przechodzić do kolejnego etapu, czyli lakierowania UV”.
Del Vecchio zgadza się: „Zaletą technologii LED w formacie 40 cali było dla nas to, że mogliśmy produkować więcej okładek i to wydajniej, niż gdyby musieli korzystać z lakierni UV offline lub, w najgorszym przypadku, z okładek dostarczanych przez klientów. Zależało nam na przychodach z drukowania tych okładek”.
Konfiguracja systemu UV LED
Zespół produkcyjny w Mercury ściśle współpracował z firmą GEW w zakresie specyfikacji systemu UV LED, aby zapewnić jego spełnienie szerokiego zakresu wymagań produkcyjnych. Tony Angelo, Kierownik Działu Druku Offsetowego, wyjaśnia, jak ruchome głowice z lampami LED zapewniają dużą elastyczność pracy: „System, który mamy obecnie w naszej pięciokolorowej maszynie, składa się z trzech lamp, które można umieścić w dowolnym miejscu między jednostkami od pierwszej do piątej. Ta opcja to również maszyna z funkcją odwracania, co oznacza, że mogę drukować trzy na dwóch, możemy używać lamp na dowolnej stacji, gdzie uznamy, że musimy utwardzić farbę przed jej obróceniem, lub możemy uruchomić wiele stacji, wykorzystując wychwytywanie na mokro do utwardzania, a następnie przechodząc do kolejnego systemu lakierowania. Taka wszechstronność pozwala uzyskać różne efekty; to ogromna zaleta. Z punktu widzenia operatora zwiększa to również pewność, że praca będzie lepszej jakości”.
Szybsza, czystsza produkcja
Oprócz elastycznej konfiguracji systemu GEW LeoLED, Del Vecchio podkreśla jego wpływ na codzienną wydajność produkcji: „Można pracować z większą prędkością, maszyny są lepiej konserwowane, ponieważ nie muszą być rozpylane natryskowo. Możemy zdjąć materiał z prasy, umieścić go w segregatorze, wyciąć, wykonać dowolną część, w ciągu kilku godzin. Wszystko, czego oczekiwaliśmy od systemu, jest świetne – jest bardzo przyjazny dla użytkownika, operatorzy uwielbiają go za prostotę, nie ma wielu rzeczy do regulacji, jest praktycznie gotowy do pracy. Nie ma czasu na czekanie na nagrzanie, nie ma czasu na upewnianie się, że odpowiednio schłodzi się”.
Nowe materiały, nowy biznes, nowe przychody
Możliwość utwardzania promieniowaniem UV pozwoliła firmie Mercury również na drukowanie na tworzywach sztucznych i innych podłożach, które tradycyjnie uważa się za trudne w obróbce, a tym samym na pozyskanie nowych klientów. Del Vecchio wyjaśnia: „Czujemy się znacznie bardziej komfortowo, pracując na różnych podłożach, nie musimy się martwić, czy materiał nie wybuchnie w podajniku, czy nie wystąpią jakieś blokady czy coś w tym stylu. To sprawiło, że operatorzy z większą przyjemnością korzystają z prasy, a ryzyko jest znacznie mniejsze, ponieważ wszystko jest utwardzone, zanim trafi na podajnik”.
Kontynuuje: „To coś, czego nie da się wycenić, po prostu daje nam strefę komfortu, której wcześniej nie mieliśmy. Było wiele różnych rodzajów prac, których nie chcieliśmy wykonywać ze względu na ryzyko, wysokie ryzyko związane z drukowaniem konwencjonalnymi farbami na podłożach plastikowych. Materiał, na którym się drukuje, jest tak drogi, że nie chce się podejmować ryzyka. Dzięki technologii LED UV wejście na te rynki staje się bardziej komfortowe”.
„To daje nam nowe przychody, nowe sektory, w które możemy wejść. Wchodzimy w lakierowanie punktowe, produkujemy płyty Cyrel, które pozwalają nam na nakładanie powłok teksturowanych i innych lakierów punktowych, których nigdy wcześniej nie robiliśmy. Nie zlecamy tego zewnętrznemu dostawcy, teraz robimy to sami”.
Tony Angelo podziela ten pogląd: „Myślę, że poziom pewności siebie jest znacznie wyższy, jeśli chodzi o drukowanie na drogim materiale; teraz drukujemy również na plastiku, rodzaju materiału Tyvek, który jest tkanym plastikiem, a technologia UV jest przydatna, ponieważ, powtórzę, nie muszę używać suchszych tuszy, które są bardzo problematyczne, podczas gdy wydruki są gotowe do wysyłki do dostawcy – to dla nas przychód, wiesz, czas to pieniądz”.
Wsparcie zdalnego monitorowania
Podobnie jak w przypadku wszystkich instalacji zasilanych przez RHINO, system LeoLED firmy Mercury Print jest monitorowany przez platformę „Remote Monitoring” firmy GEW, technologię Internetu Rzeczy (IoT) zatwierdzoną przez Przemysł 4.0. Gwarantuje to, że system działa z maksymalną wydajnością 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, 365 dni w roku. Umożliwia to również firmie GEW szybką i precyzyjną reakcję serwisową w przypadku wystąpienia jakichkolwiek problemów.
Ponadto, funkcja zdalnego monitorowania stale rejestruje użycie systemu i generuje regularne raporty dla klienta, szczegółowo opisujące zużycie energii, wydajność prasy i wydajność systemu. To aspekt systemu UV, który Del Vecchio docenia: „Zdalny monitoring systemu jest fantastyczny, ponieważ można się z nim połączyć i ocenić jego działanie. Kolejną zaletą jest to, że otrzymujemy comiesięczny raport o wydajności systemu, rzeczywistym czasie pracy i przestojach, co pomaga nam uzasadnić koszty i utwierdza nas w przekonaniu, że dokonaliśmy właściwego wyboru”.
Zwrot z inwestycji w instalację UV LED
Podczas procesu zakupu systemu UV, przewidywany okres zwrotu z inwestycji został należycie rozważony i argumenty przemawiały za przeniesieniem prac wykończeniowych UV do firmy. Jak wyjaśnia John Place: „Zwrot z inwestycji w lakierarkę UV w 5-kolorowym systemie druku zwrócił się w niecałe półtora roku. System spełnia nasze oczekiwania i nasze przewidywania dotyczące ilości okładek i lakierowania UV w linii. To była dla nas oczywista decyzja”.
Podsumowuje: „Sprawuje się dobrze – nigdy wcześniej nie mieliśmy maszyny drukującej UV, więc to dla nas nowość, ale jest fantastyczna, naprawdę”.
Aby dowiedzieć się więcej o LeoLED2, najnowszym chłodzonym wodą systemie UV LED firmy GEW do druku offsetowego, przejdź tutaj.